Bóg Wszechmogący mówi: „W rozległym świecie niezliczona ilość zmian dokonywana jest cyklicznie. Nikt nie jest w stanie kierować i prowadzić ludzkości, z wyjątkiem Tego, który rządzi wszystkimi rzeczami we wszechświecie. Nie ma mocarza, który by się trudził, czy czynił przygotowania dla ludzkości, a tym bardziej osoby, która byłaby w stanie poprowadzić ją w kierunku światła i wyzwolenia od ziemskich niesprawiedliwości. Bóg ubolewa nad przyszłością ludzkości i smuci Go jej upadek. Martwi się powolnym podupadaniem ludzkości i podążaniem ścieżką bez powrotu. Ludzkość złamała Bogu serce i wyrzekła się Go, aby szukać złego. Nikt nigdy nie zastanawiał się nad kierunkiem, który ludzkość obrała. Właśnie z tego powodu nikt nie przeczuwa gniewu Boga. Nikt nie szuka sposobu, aby zadowolić Go ani nie stara się do Niego zbliżyć. Co więcej, nikt nie stara się pojąć smutku i bólu, który On odczuwa. Nawet po usłyszeniu Bożego głosu, człowiek dalej podąża drogą, która go od Niego oddala, unika Jego łaski i opieki, stroniąc od Bożej prawdy. Woli raczej sprzedać się szatanowi, wrogowi Boga. Czy ktoś zastanawiał się, w jaki sposób Bóg postąpi z nieskruszonym człowiekiem, który Go odrzucił? Nikt nie wie, że Bóg wciąż przypomina i nawołuje, ponieważ trzyma w zanadrzu niespotykane nieszczęście, które przygotował, a które będzie nie do zniesienia dla ciała i duszy człowieka. Nieszczęście to będzie karą nie tylko dla ciała, ale także dla duszy. Musisz wiedzieć: kiedy plan Boży zostanie obrócony wniwecz i kiedy Jego przypomnienia i wezwania nie wywołają żadnej reakcji, jakimże gniewem wybuchnie? Żadne stworzenie nie doświadczyło dotąd niczego podobnego ani o niczym podobnym nie słyszało. I tak powiadam, ta katastrofa będzie niesłychana i nigdy się już nie powtórzy, ponieważ w planie Boga jest miejsce na tylko jedno stworzenie i jedno zbawienie. Jest to pierwszy i zarazem ostatni raz. Dlatego nikt nie może zrozumieć jak życzliwe są intencje Boga i jak żarliwe oczekuje On zbawienia ludzkości”.
Czasy ostateczne „Bóg boleje nad przyszłością człowieka” – Piosenki religijne
I
W tym wielkim świecie,
który zmieniał się niezliczoną ilość razy,
tylko Ten, który panuje nad wszystkim,
może prowadzić ludzi.
Żaden potężny władca nie trudzi się na potrzeby ludzi.
Nikt ich nie wprowadzi w przyszłość świetlaną,
nie uwolni od nieprawości świata.
Boleje Bóg nad przyszłością człowieka,
rozpacza nad (nad) jego upadkiem!
On się smuci, gdyż człowiek nie wie,
że kroczy drogą bez powrotu.
Człowiek zbuntował się, serce złamał Mu;
z radością kroczy szatana ścieżką.
I nikt się nie zatrzymał, by dojrzeć,
gdzie ostatecznie dotrze człowiek.
II
Kto się opamięta i wyczuje Boży gniew?
Kto Go zadowoli i zbliży się?
Gdzie jest ten, kto dostrzeże
Boży smutek lub zrozumie Jego ból?
Nawet słysząc Jego wołanie,
idą drogą, która ich oddala od,
od Bożej łaski, prawdy, czuwania;
chętnie duszę szatanowi zaprzedając.
Boleje Bóg nad przyszłością człowieka,
rozpacza nad (nad) jego upadkiem!
On się smuci, gdyż człowiek nie wie,
że kroczy drogą bez powrotu.
Człowiek zbuntował się, serce złamał Mu;
z radością kroczy szatana ścieżką.
I nikt się nie zatrzymał, by dojrzeć,
gdzie ostatecznie dotrze człowiek.
III
Jak zatem z tym postąpi Bóg , kto buntuje się i odrzuca Go?
Wiedz, że za Boga wezwaniem nastąpi
nieszczęście srogie i w skutkach ciężkie.
Ukarze ludzkie ciało i duszę.
Nikt nie przewidzi skali gniewu Boga,
gdy się zlekceważy Jego plan i głos;
gniewu, którego człowiek dotąd nigdy nie doznał.
To wyjątkowa katastrofa;
Bóg jedno stworzenie i zbawienie zaplanował.
To pierwszy i ostatni raz.
Nikt nie poczuje w sercu swym
udręczonej miłości Bożej,
żarliwej chęci zbawienia człowieka.
Boleje Bóg nad przyszłością człowieka,
rozpacza nad (nad) jego upadkiem!
On się smuci, gdyż człowiek nie wie,
że kroczy drogą bez powrotu.
Człowiek zbuntował się, serce złamał Mu;
z radością kroczy szatana ścieżką.
I nikt się nie zatrzymał, by dojrzeć,
gdzie ostatecznie dotrze człowiek,
ostatecznie dotrze człowiek.
ze śpiewnika „Podążaj za Barankiem i śpiewaj nowe pieśni”
Zalecenie: Poezja Chrześcijańska
0コメント